Cześć Wam! ;)
Dzisiaj przychodzę do Was z krótką informacją. Otóż zważywszy, że rok szkolny się zaczął (nie ukrywam, że nadal myślę, że śnię), nie mam zbytnio czasu, aby umieszczać nowych postów, ani komentować Waszych recenzji, ale żeby nie było- czytam je ;) Niby jest dopiero 4 wrzesień, więc wydawałoby się, że jest w miarę spokojnie w szkole. Nic bardziej mylnego! Osobiście mam już zaplanowaną pracę klasową oraz powtórki, muszę napisać wypracowanie, mam zrobić referat oraz odrobić nieco większe prace domowe, a na dodatek zostałam zasypana przez stos bezdennie nudnych lektur szkolnych (tak, będę Was gnębić nimi na blogu ;P), więc wybaczcie mi, że zaniedbałam Was. Nie chcę, żebyście pomyśleli, że zawiesiłam działalność bloga. Nie! Nowe posty, TAGi oraz recenzje będą się pojawiać w miarę możliwości jak najczęściej, ale nie ukrywam, że z regularnością może być kiepściutko. Niemniej odwiedzać Wasze blogi będę nadal, a komentować pozwolę sobie jedynie w piątki, a także w soboty. Jest to mój ostatni rok, w związku z czym trzeba się przyzwyczaić do tego maratonu i po napisaniu i miejmy nadzieję zdaniu matury (nie, wcale nie potrzebuję wsparcia ;P) wszystko wróci do normy. Dobra, to tyle, bo nie chcę zanudzać Was zbytnio swoimi szalenie interesującymi wywodami o wszystkim, a zarazem o niczym. Trzymajcie się ! ;)
Jasne, się rozumie samo przez z się, że matura wymaga poświęceń ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym roku szkolnym! :D
A dziękuję, z pewnością się przyda ;)
UsuńTrzymam kciuki za Ciebie, też mam maturę w przyszłym roku, a w szkole już mnóstwo rzeczy do zrobienia. W ciągu miesiąca cztery lektury. Także zapraszam również do siebie, też będę nimi gnębić czytelników. :P
OdpowiedzUsuńTakże korzystaj póki jeszcze możesz, bo w następnym roku będzie o wiele gorzej ;/ I wcale nie straszę, tylko chcę Cię przygotować na to psychicznie ;P
UsuńHmhmhm, ale ja napisałam, że w przyszłym roku. Nie szkolnym. W tym szkolnym. :P
UsuńMatura to bzdura! :) Wszyscy ją zdają! :) Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Miejmy nadzieję, że prawdę mówisz ;) Dziękuję ;)
UsuńJak ja się cieszę, że maturę mam już za sobą :D A lektury nie są wcale takie nudne (sama co prawda do takiego wniosku doszłam dopiero pod koniec studiów, no ale lepiej późno niż wcale ;))
OdpowiedzUsuńAle fajnie... Ile ja bym dała, aby pisać tę starą maturę. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego ;)
UsuńUcz się ucz :D. Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńNo wkuwam, wkuwam ;) Co prawda uczę się o pierdołach, ale skoro tego wymagają... Najwyżej później będą się martwić, że mam dwie lewe ręce ;P
UsuńDziękuję! ;*
Dasz radę ze wszystkim. Powodzenia !
OdpowiedzUsuńNaprawdę chciałabym w to wierzyć... ;) Dziękuję!
UsuńRozumiem Cię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://miedzy--stronami.blogspot.com/
W takim razie dziękuję za zrozumienie ;) Wiele to dla mnie znaczy.
UsuńPozdrawiam!
Też jestem w maturalnej i już zostałam zawalona masą nauki, więc doskonale Cię rozumiem ;/ Miałam zamiar nadrobić czytanie w weekend, ale sobotę spędzilam w szkole ;(
OdpowiedzUsuńYhh, w takim razie łączę się z Tobą w bólu i nadziei.
UsuńJeszcze żyć Ci w sobotę nie dają? Za jakie grzechy?! ;/
Szkoda, ale trzymam kciuki za klasówki i bloga, żeby przypadkiem nie podupadł ;)
OdpowiedzUsuńTeż nad tym ubolewam, ale niestety, trzeba wybrać swój priorytet. Ale jak na razie nigdzie się nie wybieram i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby nie świeciło tutaj pustkami i aby kolejne turbulencyjne recenzje przecinały wirtualne chmurki ;)
UsuńMiałam tak samo, zwyczajnie nie chciało mi się recenzować książek w czasie, gdy uczyłam się do matur. Potem zaczęłam studia, i było to samo. Tym samym mój blog miał roczną przerwę ;< Ale mam nadzieję, że od czasu do czasu uda Ci się znaleźć dla nas chwilkę ;)
OdpowiedzUsuńNo jasne, że znajdę dla Was chwilkę! ;) Już niebawem powinnam umieścić recenzję pewnej książeczki ;)
UsuńRozumiem i życzę powodzenia, ale to jeszcze trochę:D
OdpowiedzUsuńbookocholic.blogspot.com
Niby racja, ale uczę się już teraz, bo wszyscy patrzą się na mnie ze słowem "matura" na ustach, co powoduje u mnie ścisk żołądka ;/
UsuńPowodzenia w nowym roku szkolnym ;) A matura nie jest taka zła, jak straszą ;) Tyle hałasu, a potem okazuje się, że to wcale nic takiego. No chyba że egzaminy ustne - to jest stres. Będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNo nie, nie jest zła. W końcu zawsze są egzaminy poprawkowe, więc czym tu się martwić? ;P
Wiem, że będzie dobrze. Musi być ;)
Wiem, że masz mnóstwo obowiązków w związku z ostatnią klasą, ale i tak nie mogłam się powstrzymać przed nominowaniem cię do tagu na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://szept-stron.blogspot.com/2015/09/oscarowy-tag-ksiazkowy.html
Dziękuję za nominację! ;) Z pewnością odpowiem ;) Jeszcze nie wiem do końca kiedy, bo poszczególnych kategorii trochę jest, zatem oficjalna gala rozdania Oscarów musi poczekać ;P
UsuńMatura, kiedy to było :D powodzenia w nowym roku szkolnym :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję ;) Z pewnością się przyda ;P
Usuń